| Część 1 | Część 3 | Część 4 | Źródła | Ziarno w PDF | MaspethFilm | Linki | Kontakt |

 

Jezu ufam Tobie

Spis treści:
 
Część 1 - Definicja i opis konstrukcji "ziarna dobra"
        - Ślady struktury "ziarna dobra" w objawieniu Jezusa Miłosiernego
 
Część 2:

- "Ziarno" a wizja Trójcy Świętej siostry Łucji w Tuy. Związek z Eucharystią
- Porównanie konstrukcji "ziarna" z artystyczną wizją Trójcy Świętej na fresku Masaccio
- Kaliski obraz Świętej Rodziny
- Menora
- Zestawienie elementów tworzących strukturę ludzkiego dobra
- Linie przenikania Ducha (7 Duchów Boga)
- Kilka słów o Mądrości
- "Ziarno" Słowem Bożym
- Rozwinięcie "ziarna (bryły) dobra"
- Zestawienie znaczenia wierzchołków i składników dobra które się z nimi łączą
- Kontakt z autorem i referencje
 
Część 3 - Ślady "Ziarna" - Słowa Bożego w modlitwach ludzi i obietnicach Chrystusa
 
Część 4 - Głos społeczny, o cierpieniu, godzina Zmartwychwstania, 7 "dni" w życiu człowieka, zakończenie
 

W czasie audiencji generalnej w dniu 13 maja 1998 św. Jan Paweł II powiedział:
"Gdyby sam Duch Święty nie przybył z pomocą naszej słabości (por. Rz 8, 26), rozważanie tej tematyki byłoby zadaniem trudnym. Jak bowiem rozpoznać obecność Ducha Bożego w historii? Odpowiedź na to pytanie możemy dać jedynie na podstawie analizy ksiąg Pisma Świętego, inspirowanych przez Ducha Świętego, które stopniowo odsłaniają nam Jego działanie i jego tożsamość. W swoisty sposób ukazują nam one język Ducha Świętego, jego styl i logikę. Można także odczytywać rzeczywistość, w której On działa, sięgając wzrokiem głębiej niż na to pozwala zwykła obserwacja i ślady Jego obecności w rzeczach i wydarzeniach. Pismo Święte, poczynając od Starego Testamentu, pomaga nam zrozumieć, że nic, co na świecie jest dobre, prawdziwe i święte, nie może zaistnieć niezależnie od Ducha Bożego."

Duch Święty działał i działa. Ślady Jego działania pozwalają ludzkiemu sercu i umysłowi dotknąć rzeczy niewidzialnych. Właśnie z tej mozaiki uczuć i wiedzy, powstałej na przestrzeni wieków z dotknięć Ducha Świętego, a uzewnętrznionych przez ludzkie uczynki, modlitwę, dzieła pisane, malowane i inne zostają człowiekowi uświadomione składniki budujące w nas dobro oraz zależności między nimi. Związki te zachodzą w "ziarnie", które wzrasta w przestrzeni ducha przy udziale działania naszej woli, świadomości i sumienia. Budowa "ziarna" jest uporządkowana i logicznie związana z Bożymi przykazaniami, błogosławieństwami Chrystusa, owocami i charyzmatami Ducha Świętego. Opisuję to w części 1. Plan czy też schemat "ziarna" ma odbicie w objawieniach religijnych (część 3) i w wielu dziełach artystycznych, co przedstawiam poniżej. Struktura "ziarna" jest też dostrzegalna w modlitwie "Ojcze nasz" (opis poniżej) i "Różańcu" (część 1 i 3) oraz wielu innych modlitwach. Przykłady podaję w części 3. W "ziarno" wtopione są również gwiazda Dawida (część 1) i świecznik menora (opis poniżej). W "godzinie zmartwychwstania" Chrystusa (część 4) znalazłem akcent związany z Arką Przymierza. Ziarno łączy Stare z Nowym, bo są w nim ślady ilościowe i jakościowe wszystkich istotnych elementów związanych ze Starym i Nowym Testamentem.

 

"Ziarno" a wizja Trójcy Świętej siostry Łucji. Związek z Eucharystią.

Wizja Trójcy Świętej siostry Łucji w Tuy (Hiszpania 1929r.)

 

Przebywając w klasztorze w Tuy (Hiszpania), siostra Łucja (wizjonerka z Fatimy) miała w dniu 13 czerwca 1929 r. wizję Trójcy Świętej. Oto jak wspomina ją Łucja: "Uprosiłam u mych przełożonych i mego spowiednika zezwolenie na odprawienie godziny św. każdej nocy z czwartku na piątek od 11 do północy. Jednej nocy byłam sama. Uklękłam przy balaskach w środku kaplicy, aby odmówić modlitwę Anioła. Ponieważ czułam się zmęczona, wstałam i modliłam się dalej z podniesionymi rękami. Paliła się tylko wieczna lampka. Nagle zrobiło się jasno w całej kaplicy wskutek nadprzyrodzonego światła. Na ołtarzu pokazał się jasny krzyż sięgający aż do sufitu. W jaśniejszym świetle można było zobaczyć w górnej części krzyża oblicze i górną część ciała człowieka. Nad piersią, gołąbka również ze światła. A do krzyża przybite ciało drugiego człowieka. Trochę niżej bioder w powietrzu wisiał kielich i wielka Hostia, na którą spadały krople krwi z oblicza Ukrzyżowanego i z jednej rany piersiowej. Z Hostii spływały te krople do kielicha. Pod prawym ramieniem krzyża stała Najświętsza Maryja Panna. Była to Matka Boska Fatimska ze swym Niepokalanym Sercem w lewej ręce, bez miecza i róż, ale z cierniową koroną i płomieniem. Pod lewym ramieniem krzyża wielkie litery jakby z czystej wody źródlanej biegły na ołtarz tworząc słowa: Łaska i Miłosierdzie. Zrozumiałam, że została mi przekazana tajemnica Trójcy Przenajświętszej. I otrzymałam natchnienie na temat tej tajemnicy, którego mi jednak nie wolno wyjawić."

Jak to opisałem w części 1 - pkt W, poszczególne składniki "ziarna" są podkreślane lub wspomagane przez jedną z Osób Trójcy Świętej. Wyjątek stanowi trójkąt Wiary-Nadziei-Miłości, którego składniki podkreślają jednocześnie wszystkie trzy Osoby. Potraktuję to jako założenie pozwalające do prowadzenia dalszych rozważań i znalezienia symbolicznych związków wynikających z konstrukcji "ziarna" z wizją siostry Łucji. Punktem wyjścia niech będzie również przedstawiona w części 1 - analiza męki i śmierci krzyżowej Jezusa i wynikający z tej analizy wniosek, że "przez Krzyż" Duch Prawdy ukazał nam światło Wiary-Nadziei-Miłości, które prowadzi nas do życia wiecznego w Miłości, a Miłosierdzie Boże do tego życia dopuszcza. Jeśli Duch Prawdy, Duch Święty wypełnił tak ważną dla nas misję w czasie męki Chrystusa to musiał być On wówczas szczególnie ujawniony. Na Krzyżu, podobnie do pryzmatu, który rozczepia i ujawnia nam barwy światła, nastąpiło ujawnienie Boga. Składniki podkreślane przez Ducha Świętego są widoczne w modelu "ziarna" od strony krawędzi Wolności i Chęci Pomocy, co na poniższym rysunku zaznaczyłem kolorem niebieskim. Jest to więc ta sama strona "ziarna", która odpowiada symbolice obrazu Jezusa Miłosiernego (część 1 - pkt O).

Rysunek modelu ziarna dobra

Kiedy więc składniki Ducha mogą się całkowicie ujawnić? Jest to możliwe gdy "ziarno" zostanie otworzone i rozpostarte od dolnego wierzchołka Chęci Pomocy w którym spotykają się Wolność(D)-Wierność(D) z Poszanowaniem(O)-Przebaczeniem(S) i Miłosierdziem(S)-Łaskawością(O). Litery w nawiasach oznaczają która Osoba Trójcy Świętej podkreśla dany składnik lub łącznik: O-Ojciec, S-Syn, D-Duch. Wierzchołek ten jest szczególnie związany z dobrocią w modelu "ziarna", bo wpisują się w niego: przykazanie - czcij ojca swego i matkę swoją, błogosławieństwo dla miłosiernych i owoc Ducha Świętego - dobroć (część 1 - pkt S).

Rozpostarcie "ziarna" szczególnie uwidacznia składniki podkreślane przez Ducha i powoduje, że Pokój i Miłość stają się jak gdyby uwolnione i rozszerzają się w otaczającą przestrzeń. Rozpostarcie "ziarna dobra" Jezusa nastąpiło na Krzyżu. Po słowach wypowiedzianych przez umierającego Jezusa "Boże mój, czemuś Mnie opuścił" , a następnie "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego" Ojciec z Wiarą-Nadzieją-Miłością i podążający za nim świetlisty gołąbek - Duch Prawdy z Chęcią Pomocy opuszczają ciało Syna ale nie odłączając się od niego rozpościerają Mądrość Bożą. Powoduje to, "rozciągnięcie" Sprawiedliwości, Cierpliwości i Chęci Wzajemności, które są podkreślane przez Ojca. Takie rozpostarcie "ziarna" rozłącza je w kilku wierzchołkach i eksponuje niektóre błogosławieństwa, owoce i przykazania oraz szczególnie ujawnia Roztropność-Uczciwość. Składniki te łączą rozszerzające się: Pokój i Miłość. Przedstawia to poniższy rysunek.

Rozpostarte ziarno dobra Chrystusa wpisane w wizję Trójcy Świętej siostry Łucji (Tuy,1929)

Porównując "rozpostarty model ziarna" do obrazu zgodnego z wizją siostry Łucji można stwierdzić, że widoczne jest podobieństwo treści związanej z "rozpostartym ziarnem" do symboliki obrazu. Napis GRATIA ET MISERICORDIA - Łaska i Miłosierdzie pod lewym ramieniem Krzyża odpowiada położeniu lewego ramienia "rozpostartego ziarna", który tworzą składniki Miłosierdzie(S) i Łaskawość(O) połączone błogosławieństwem dla miłosiernych -pierwszy gwóźdź. Prawe ramię "rozpostartego ziarna" tworzą Poszanowanie(O) i Przebaczenie(S) ("Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią") połączone przykazaniem: czcij ojca swego i matkę swoją - drugi gwóźdź. Przykazanie przypomina o miłości jaką mamy zachować i pielęgnować w stosunku do naszych rodziców, bo to im zawdzięczamy, że jesteśmy. Zauważmy, że na obrazie Trójcy Świętej pod prawym ramieniem Krzyża stoi Matka Boża, a nad ciałem Jezusa widoczna jest postać Ojca. Ale czy ramię to dotyczy tylko rodziców Jezusa? Kluczem mogą być słowa Jezusa które skierował do Nikodema: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego" (św. Jan 3:1-8). Przychodząc na świat nie wybieramy rodziców rodzimy się "z wody". Dorastając i dojrzewając duchowo wybieramy braci i siostry w duchu, wybieramy rodziców duchowych - rodzimy się powtórnie w Duchu. Duch otacza wtedy nasze serce jak woda, tak jak otaczała nas woda w łonie matki. Krzyż wskazuje na rodziców naszego ducha, którymi są Bóg Ojciec i Matka Boża. Jezus staje się przez ten wybór naszym bratem pierworodnym, a wszyscy święci to nasi bracia i siostry. Może wydawać się dziwnym to połączenie ale przecież wielu było w historii ludzi, którzy wybrali takich właśnie rodziców i o których można powiedzieć to "siostra, brat naszego Boga". Ludzie ci zauważyli w swoich sercach ten uwolniony składnik Ducha Prawdy jakim jest Roztropność z łącznikiem Uczciwość oraz owocami Pokój i Radość. Kierowani tą Roztropnością otwierali swoje serca na Łaskę i Miłosierdzie Boże. Takie otworzenie serc jest największym aktem Roztropności jaki człowiek może dokonać. Dokonała tego Maryja poprzez swoje "Tak". Jej ufność Bogu i roztropny wybór spowodował że, Matka Boża ukazuje nam swoje Niepokalane Serce, a dzięki niemu swoje odnowione ciało żyjące przez ofiarę Syna.

Prawy bok Syna został przebity na Krzyżu. Wypływająca z niego i z oblicza Ukrzyżowanego krew obmywa Hostię i spływa do kielicha. Zauważmy, że Prawda w "rozpostartym ziarnie" znajduje się również po jego prawej stronie. Jezus został wydany przez Żydów na ukrzyżowanie ze względu na Prawdę którą głosił, że jest Synem Bożym (św. Mateusz 26:60-66, św. Marek 14:60-64 oraz św. Łukasz 22: 66-71). Prawdę tę udowodniło jego zmartwychwstanie i Jego liczne objawienia, które miały miejsce w historii chrześcijaństwa. Hostia to odnowione ciało Chrystusa. Jest ono owocem Miłości, która z Wiarą dotknęła Mądrości Bożej i za sprawą woli Bożej ma życie wieczne. W "rozpostartym ziarnie" jest to miejsce spotkania Wolności i Wierności z Mądrością w "jej wnętrzu". Reprezentuje je owoc- miłość, który można symbolicznie łączyć z Sercem Jezusa. Krew z Serca spływa do kielicha, obmywa w Duchu. Otwierając nasze "ziarna dobra", nasze duchowe serca na Łaskę i Miłosierdzie Boże przez krew Syna przyjmujemy życie wieczne od Boga. To z tego naszego naczynia dobra jakim jest "ziarno" możemy powstać w odnowionym ciele za sprawą Bożej Chęci Wzajemności i Jego Sprawiedliwości rozciągniętych i oczekujących Cierpliwie. O Cierpliwości Bożej przypominają słowa Apokalipsy św. Jana (6:10): "Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?"

Wskazaniem na Boży dar życia wiecznego w Miłości jest trzeci gwóźdź, który zespala z Krzyżem nogi Jezusa, zespala Ojca i Syna (Porządek(O) i Radość(S)) przypominając jednocześnie o Bożej Prawdzie i o końcu naszej ziemskiej wędrówki, bo już dalej o własnych siłach pójść nie możemy: "błogosławieni którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni", a także: "pamiętaj abyś dzień święty święcił". Kto tak czyni, postępuje roztropnie.

Z "rozpostarcia ziarna" widać również, że Chęć Bycia, która istnieje w naszym ludzkim "ziarnie" zostaje otworzona przez opuszczające je składniki Ducha: Roztropność i Uczciwość. Zwolnione pole zostaje wypełnione przez Mądrość. Czy można z tego wnioskować, że Bóg jest bytem nie mającym Chęci Bycia? Wskazówką w tym rozważaniu może być odpowiedź jakiej udzielił Mojżeszowi: "JESTEM, KTóRY JESTEM", a więc niezniszczalny i ponadczasowy. Czy Bóg zatem może wszystko z wyjątkiem jednego: nie może przestać istnieć?

Zauważmy również, że dzięki rozpostarciu "Ziarna Dobra" Jezusa i uwolnieniu z niego Roztropności i Uczciwości dojrzałe owoce Ducha Świętego: pokój i radość opadły z Drzewa Krzyża i leżą już na Ziemi. Wystarczy się po nie jedynie schylić. Związki między tymi składnikami maja odbicie w układzie modlitwy "Ojcze Nasz", którą nauczył nas Jezus. Wyrazy - uczucia Ducha Świętego mające udział w tej modlitwie apelują do naszej Roztropności i Uczciwości, kiedy kierujemy nasze prośby do Ojca. Gdy odmawiamy, zaraz na początku: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje" i czujemy, że uczucie Radości dotyka naszego serca, wówczas możemy to łączyć z podnoszeniem przez nas uwolnionego z Krzyża owocu radości. Gdy zaś mówimy "ale nas zbaw ode Złego" i napełnieni Pokojem kończymy tę modlitwę, to pochylamy się przed Krzyżem i podnosimy owoc pokoju.

Przybite do Krzyża ciało Zbawiciela jak wiemy zostaje po Jego cielesnej śmierci zdjęte z Krzyża i złożone w grobie (św. Mateusz 27:57-61), z którego zmartwychwstaje (św. Jan 20:1-29). Ciało Syna przywrócone zostaje do życia mocą Jego Bożego żyjącego wiecznie, nieśmiertelnego Ducha, oddanego na Krzyżu Ojcu. Syn zgodnie z wolą Ojca wraca więc do Nieba (Dzieje Apostolskie 1:1-11), z którego zstąpił ale Jego "Ziarno Dobra", które ukształtował jako Syn Człowieczy, a następnie rozpostarł na Krzyżu zostaje na Ziemi. Uwolniony z niego Duch ogarnia Ziemię i dotyka Nieba bo należy do Syna, który przecież tam wstąpił. Zbawiciel nie mógł zabrać swojego "Ziarna Dobra" do Nieba, ponieważ byłoby ono tam bezużyteczne. Nie mógł przecież narodzić się z tego "Ziarna - nasienia Bożego" Syn, bo Ten, który zmartwychwstał już Nim jest i był zanim świat powstał (św. Jan 8:58 oraz 16:28). Z "Ziarna Dobra" Jezusa rodzi się więc na Ziemi nowe ciało, które nie może mieć wyglądu ludzkiego ciała Jezusa gdyż On jest w Niebie, ale przyjmuje postać Chleba - Eucharystii (św. Łukasz 22:19,20). Duch Święty ten Chleb rozmnaża i ożywia wolą i łaską Bożą w czasie każdej Mszy Świętej. Eucharystia jest więc z woli i mocy Ojca Bożym Ciałem Syna, przenikanym Duchem Świętym, który sięga Nieba. W naszej ludzkiej ocenie to Boże Ciało wydaje się być najbardziej ułomnym ze wszystkich znanych nam żyjących ciał. Jest płaskie, bo powstało z rozpostartego "Ziarna". Nie posiada dostrzegalnych przez nas zmysłów i nie potrafi się samo przemieszczać. Ciało to jest zależne od nas - oddaje się pod naszą opiekę i pragnie byśmy je spożywali. Gdy przyjmujemy Komunię Świętą musimy jednak wiedzieć, że pomimo materialnej prostoty w budowie tego Ciała dotyka nas wola i moc łaski Bożej, które łączą się z tym okruchem Chleba, a za pośrednictwem związanego z Nim miłosierdzia Bożego przenikają do naszego serca. Jeżeli nie przyjmujemy tego Daru lub marnujemy Go i czynimy z Niego cierpiącą Ofiarę to również wówczas z pomocą przychodzi nam miłosierdzie Boże, gdy ufni "w niepojętą przepaść miłosierdzia" (Dzienniczek 1182), odmawiamy słowa modlitwy, którą Jezus nauczył św. Faustynę: "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata ..." (Dzienniczek 475-476).

W dwunastym rozdziale Ewangelii św. Jan (12:24) przytoczył pouczenie Jezusa: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity". "Ziarno" Jezusa obumarło gdy zostało rozpostarte na Krzyżu. Człowiek nie ma takiej mocy by mógł jedynie dzięki swojej woli dokonać rozpostarcia własnego "ziarna". Człowiek jednak może ofiarować "ziarno dobra" Bogu, tak jak Bóg ofiaruje swoje Ciało pod postacią Chleba człowiekowi. Wola Chrystusa oddana człowiekowi (oddał się człowiekowi na mękę i śmierć) i posłuszna woli Bożej (wykonał Boży plan zbawienia człowieka) łączy naszą ludzką wole z wolą Bożą i sprawia, że człowiek świadomie jest w stanie rozpoznać wolę Bożą i wspomagany przez łaskę Bożą może ją spełnić. Trwanie z Bogiem to spełnianie Jego woli. Trwałe zespolenie ludzkiej woli z wolą Bożą może być jedynie w Niebie, bo jak napisał św. Mateusz (7:21): "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie". Wtedy to Bóg otwiera nasze "ziarno", rozpościera je, łączy z Niebem. Niebo staje się przez to urodzajnym gruntem dla naszego dobra. Nasze "ziarno" obumiera ale my w pełni świadomi rodzimy się w nowym ciele doznając "czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" (Pierwszy List św. Pawła do Koryntian 2:9).

 

| SPIS TREŚCI |

 

Porównanie konstrukcji "ziarna" z artystyczną wizją Trójcy Świętej na fresku Masaccio

Fresk Trójcy Świętej namalowany przez Masaccio

 

Do jednych z najsławniejszych dzieł Tommaso di Ser Giovanni di Simone zwanego Masaccio należy fresk z lat 1425-28 namalowany w kościele dominikanów Santa Maria Novella we Florencji. Tematem fresku jest Trójca Święta ukazana przez kompozycję postaci: Jezusa na krzyżu, Boga Ojca trzymającego ramiona Krzyża i Ducha Świętego jako gołębicy pomiędzy głową Syna i głową Ojca.

Obraz ten przypomina wizję Trójcy Świętej jaką miała siostra Łucja, co opisałem wcześniej. Przy Krzyżu stoją Matka Jezusa Maryja, która gestem prawej ręki wskazuje na Zbawiciela i uczeń św. Jan. Niżej klęczą dwie osoby mężczyzna i kobieta. W wielu opisach tego fresku przedstawiani są oni jako jego fundatorzy. W dolnej części Masaccio namalował grobowiec, w którym na sarkofagu leży szkielet z rękoma złożonymi wzdłuż ciała. Nad nim, znajduje się pisany dużymi literami napis w języku łacińskim: "IO FUI GIA QUEL CHE VOI SIETE E QUEL CH'IO SONO VOI ANCO SARETE", co można przetłumaczyć jako: "BYŁEM KIM JESTEŚ, BĘDZIESZ KIM JESTEM". Wydaje się, że słowa te odnoszą się do myśli zawartej w Starym Testamencie w Księdze Rodzaju (3:19): "bo prochem jesteś i w proch się obrócisz" i przypominają o śmierci i przemijaniu. Ale czy słowa te niosą w sobie tylko taką treść?

Dzieło Masaccio ma za zadanie przybliżyć poznanie tajemnicy Boga jako jedności Ojca, Syna i Ducha Świętego. Ukrzyżowany cierpiący Syn jednoczy człowieka z Bogiem poprzez Boże Chęci: Wzajemności, Poznania i Pomocy. Odbywa się to w wymiarach: doczesnym i wiecznym dzięki Wierności i Zaufaniu Ducha, Przebaczeniu i Miłosierdziu Syna, Cierpliwości, Łaskawości i Sprawiedliwości Ojca. Przyjrzyjmy się symbolice tego obrazu i spróbujmy znaleźć uzasadnienie tych powiązań. Weźmy pod uwagę osoby klęczące, które się modlą ale jak to namalował artysta, patrzą sobie prosto w oczy. Linia ich wzroku AB, którą zaznaczyłem na poniższym rysunku w kolorze niebieskim, przebiega zaraz pod stopami ukrzyżowanego Syna i dzieli obraz na dwie części. Linia ta symbolizuje granicę ludzkiej Mądrości. Poniżej tej linii to przestrzeń zakończona grobowcem, przestrzeń rzeczywistości materialnej do której można odnieść słowa napisane nad grobowcem w znaczeniu powiązanym z myślą : "bo prochem jesteś i w proch się obrócisz".

Analiza wizji Trójcy Świętej na fresku Masaccio

Powyżej linii AB ukazana jest rzeczywistość nadprzyrodzona, duchowa, której zauważenie w naszej świadomości bez wsparcia Wiary, Nadziei i Miłości jest niemożliwe. Próby zrozumienia rzeczywistości jako całości materialno-duchowej bez Wiedzy, Wiary, Nadziei i Miłości wydają się być skazane na niepowodzenie. Zwróćmy uwagę na obraz w części nad linią AB. Gwoździe którymi przybity jest Chrystus do Krzyża wyznaczają trójkąt. Zaznaczam go kolorem żółtym. Trójkąt ten symbolizuje Chęć Bycia Syna, którą oddaje na Krzyżu Ojcu jako ofiarę za nas. Trójkąt, zaznaczony kolorem zielonym, łączy Matkę i ucznia z Duchem Świętym i reprezentuje Chrystusową Chęć Działania dla zbawienia ludzi. Chęć ta jest "oświecana" przez Wiarę-Nadzieję-Miłość.

Zastanówmy się w jaki sposób możemy odnaleźć symbolikę Bożego Miłosierdzia. Jak wcześniej zaznaczyłem linia AB przebiega zaraz pod stopami ukrzyżowanego Jezusa. Zbawienne działanie Krzyża i życie wieczne stanie się dla nas dostrzegalne, gdy ukrzyżowany Chrystus znajdzie się w polu widzenia naszej rzeczywistości doczesnej, którą reprezentuje jak to wcześniej zaznaczyłem, dolna część obrazu. Zauważmy, że Ojciec podtrzymuje Krzyż. To dzięki jego Łasce i Woli może On ukazać nam cierpiącego z naszej winy Syna, gdy zniży Go w obszar naszego postrzegania rzeczywistości poniżej linii AB. Wówczas możemy "zobaczyć" całego ukrzyżowanego Syna z koroną cierniową na głowie. Przedstawia to środkowy segment na powyższym rysunku. Słowa "BYŁEM KIM JESTEŚ, BĘDZIESZ KIM JESTEM" nabierają wtedy zbawczego, "Nowo Testamentowego" znaczenia, bo upewniają nas, że wierząc, kochając i mając nadzieję w Chrystusie podążamy za Nim do życia wiecznego w Miłości. Zauważmy również, że Ojciec, Duch (gołębica) i Syn przedstawieni są w położeniu na tej samej pionowej linii wykreślanej przez pionową belkę Krzyża. Linia ta przecinając poziomą linię wyznaczoną przez leżący na sarkofagu szkielet określa symbolicznie punkt łączności Boga z nami przez ofiarę Syna nawet po naszej śmierci. Łącząc ten punkt z Matką i uczniem, a dalej z osobami modlącymi się i Duchem Świętym otrzymujemy sześciokąt, który zaznaczyłem kolorem niebieskim. Jak możemy dostrzec na rysunku, sześciokąt ten jest formowany przez rozszerzające działanie wierzchołków zielonego trójkąta Wiary-Nadziei-Miłości na trójkąt jaki tworzą postacie modlące się i leżący na sarkofagu szkielet. Sześciokąt ten symbolizuje przestrzeń duchową, która wpisuje się w przestrzeń materialną. Obie przestrzenie łączą się i przenikają tworząc rzeczywistość, której obraz rejestrujemy w naszej świadomości.

Zauważony sześciokąt jest podobny do sześciokąta tworzonego przez zarys "ziarna dobra" widzianego od strony Chęci Działania, co przedstawiam po prawej stronie powyżej zamieszczonej ilustracji. Podobieństwo to wydaje się być wyraźne, gdyż dwa wpisane w sześciokąt trójkąty: zielony - reprezentujący Chęć Działania otoczoną przez Wiarę-Nadzieję-Miłość i żółty, który reprezentuje Chęć Bycia występują zarówno w konstrukcji obrazu jak i "ziarna". Linia łącząca Matkę z uczniem, która należy do zielonego trójkąta symbolizuje Miłość, będącą treścią testamentu Chrystusa wypowiedzianego z krzyża: "... rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie", (św. Jan 19:26,27). Linia Miłości jest połączona Wiarą i Nadzieją z Duchem Świętym (gołębicą). Wzajemne ułożenie na obrazie tej linii Miłości i linii ludzkiej Mądrości jest zgodne z położeniem tych składników w modelu "ziarna". Zwróćmy również uwagę, że głowa Ojca, pomimo ukazania nam Syna pozostaje nadal niewidoczna w naszej rzeczywistości. Jego oblicze nie może być przez nas zauważone, choć jest tak blisko nas. Ojciec pozwala jednak zauważyć nam źródło Łaski, co symbolizują Jego podtrzymujące Krzyż ręce.

Opisana wcześniej wizja Trójcy Świętej jaką miała siostra Łucja i wizja ukazana przez fresk Masaccio zawierają podobną kompozycję Osób Trójcy Świętej jednak wizje te dotyczą odmiennego spojrzenia na Trójcę. Wizja siostry Łucji dotyczy ukazania Osób Trójcy poprzez rozczepiające działanie Krzyża na składniki dobra, natomiast wizja ukazywana przez fresk skupia się na Bożych pragnieniach w stosunku do człowieka. W odniesieniu do modelu "ziarna dobra" wizja Łucji dotyczy rozczepionego, rozpostartego "ziarna" w chwili po fizycznej śmierci Jezusa. Świadczy o tym ukazany Łucji rozdarty bok Jezusa, z którego wypływa krew. Fresk natomiast obrazuje prześwietlone "ziarno" światłem Wiary-Nadziei-Miłości w czasie męki Chrystusa, ujawniające Chęci dzięki którym budujemy dobro. Na fresku nie widzimy rozdartego boku Chrystusa.

Nasuwa się pytanie, czy przedstawiona powyżej interpretacja dzieła Masaccio jest zgodna ze świadomą intencją artysty? A może jest zgodna z głosem, który usłyszał w swoim sercu?

 

| SPIS TREŚCI |

 

Kaliski obraz Świętej Rodziny

Obraz Świętej Rodziny zwany obrazem św. Józefa Kaliskiego jest uważany za najcenniejszy skarb Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.

Obraz Świętej Rodziny zwany obrazem św. Józefa Kaliskiego

W pracy zbiorowej "Jezuici w przedrozbiorowym Kaliszu" wydanej w Kaliszu w 1996 roku, Jerzy Aleksander Splitt napisał o tym obrazie: "Obraz przedstawia Świętą Rodzinę, której harmonijnie ustawione postacie, z unoszącym się nad nimi Bogiem Ojcem i gołębicą symbolizującą Ducha Świętego, umieszczone są na tle panoramy typowego polskiego miasta - z licznymi dachami domów, wieżami kościelnymi, ceglanym murem obronnym i otaczającą go rzeką oraz bogatą roślinnością. Najprawdopodobniej została ukazana na nim scena powrotu dwunastoletniego Jezusa z Matką Boską i św. Józefem z Jerozolimy do Nazaretu, wkrótce po jego odnalezieniu w świątyni. O autorze tego obrazu nie posiadamy, niestety, żadnych informacji. Nie znamy jego imienia, ani tym bardziej jego nazwiska. Jednak dokładna analiza jego dzieła pozwala wysnuć pewne spostrzeżenia, choć trochę nam go przybliżające. Otóż fakt nadania twarzom przedstawionych postaci słowiańskich (żeby nie powiedzieć: polskich) rysów oraz umieszczenie w tle widoku - jak wolno się domyślać rodzimego miasta, wydaje się sugerować jego polskie pochodzenie."

Obraz powstał około roku 1670, a jego namalowanie wiążę się z cudownym uzdrowieniem nieuleczalnie chorego mieszkańca jednej z podkaliskich wsi. Według relacji ks. Józefa Świtalskiego, członka Kapituły Kaliskiej z pierwszej połowy XVIII wieku dowiadujemy się, że: "...We wsi Solcu, do klucza Prymacyalnego Opatowieckiego, należącey, był człowiek [Stobienia] bardzo długo chorujący, iak paraliżem zrażony, ruszać się o swey mocy, bynajmniej nie mogący; gdy mu się, tak długo i domownikom naprzykrzaiąca sprzykrzyła choroba, prosił Boga o iuż życia zakończenie. Aż oto następuiącey nocy przyszedł do Niego, iakaś Sędziwa Osoba ( którą on sądził bydź Świętym Józefem) i spoyrzawszy na niego wesoło rzekła: każ namalować obraz Józea Świętego, w którm po prawej stronie, niech będzie Nayświętsza Marya, na lewej, Nayczystrzy Jey Oblubieniec Józef Święty, między Niemi Dziecina Jezus, od Oboyga, za Rączki prowadzony, nad Niemi Duch Przenajświętszy, w promieniach, a nad temi wszystkiemi Bóg Oyciec, rozszerzone Ręce mayący, z napisem z Ust Tego wychodzącymi: Idźcie do Józefa. Odday ten Obraz do Kollegiaty Kaliskiey, a zupełnie zdrów zostaniesz...". Gdy namalowany i poświęcony obraz Stobienia "... obaczył i pocałowałm, zaraz w tym punkcie z podziwieniem wszystkich, zupełnie tak został ozdrowiony, iak gdyby nigdy nie chorował. Ten tedy Obraz, przy którym, tak wielkiego Cudu od Boga doznał uzdrowiony tu do tey Kollegiaty oddał...". Relację tę opublikował ks. Stanisław Józef Kłossowski w książce wydanej w 1788 roku w Kaliszu p.t. "Cuda y łaski za przyczyną y wzywaniem ... Józefa Świętego przy obrazie tegoż Świętego patryarchy w Kollegiacie kaliskiey ... uczynione...".

Zauważmy, że obraz został namalowany zgodnie z opisem nieuleczalnie chorego, cierpiącego człowieka, który zaufał Bogu i cudownie wyzdrowiał. Obraz więc można uważać za wizję uzdrawiającą przekazaną choremu za pośrednictwem św. Józefa, a będącą efektem działania Miłosierdzia Bożego. Górna część obrazu przedstawia postać Boga Ojca w otoczeniu świętych bądź aniołów, wychylającego się z otwartego Nieba i spoglądającego na swojego dorastającego Syna Jezusa. Jezus jest prowadzony za ręce. Jest pod opieką Matki Maryi i św. Józefa. Te trzy Osoby stąpające po ziemi określamy jako Świętą Rodzinę. Bezpośrednio nad Świętą Rodziną unosi się gołąbek symbolizujący Ducha Świętego, który nad Nią roztacza swoją opiekę z woli Ojca i w mocy Ojca. Wolę Ojca symbolizuje prawa ręka Ojca, a o Jego mocy świadczy jabłko z krzyżem (łac. globus cruciger), które trzyma w lewej dłoni. Lina Miłości, która rozciąga się od Ojca przez Ducha do Syna, łączy z sobą Trzy Boskie Osoby. Linia ta krzyżuje się z linią ludzkiej miłości między Maryją, Jej Synem Jezusem i św. Józefem. Dziecko Jezus splata więc ludzką miłość z Bożą Miłością. Spróbujmy dostrzec łączniki tej Miłości, które występują w budowie "ziarna naszego dobra". Pomoże nam w tym kolejny rysunek.

Ślady ziarna dobra na obrazie Świętej Rodziny

Ułożenie i połączenia łączników Miłości odpowiadają ich położeniu w "ziarnie dobra", gdy spojrzymy na nie ustawione na linii wyznaczonej przez płaszczyznę symetrii "ziarna" przechodzącą przez Wysokość ściany Miłości i krawędź Prawdy. Ściana Miłości jest wówczas skierowana w naszą stronę swoim szczytem. Krawędź Prawdy "otulana" jest łącznikiem - Szczerość i leży niewidoczna dla nas z tyłu "ziarna". Żeby ją zobaczyć musimy prześwietlić "ziarno". Zauważmy, że Ufność rozciągnięta jest między prawą dłonią Ojca będącą symbolem Jego woli, a Jego lewą dłonią, w której trzyma jabłko z krzyżem będące symbolem władzy królewskiej przygotowanej dla Syna. Ojciec trzyma jabłko w lewej dłoni, którą łączę z Jego mocą, a więc Królestwo Niebieskie na Ziemi jest dla Syna i przez Syna dla nas wszystkich ale w mocy Ojca. Królestwo to zapowiadał prorok Daniel - "Patrzałem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie" (Księga Daniela 7:13,14).

Odległość między prawą (wola) i lewą (moc) dłonią Ojca wyznacza szerokość przestrzeni Ducha Ufności i Wiary (Ufność jest łącznikiem Wiary). Syn Boży rozciąga tę przestrzeń w wymiarze wysokości między Niebem i Ziemią, sprowadza ją na Ziemie połączony Szczerością z Ojcem. Duch Święty między Ojcem i Synem związany na tym obrazie ze szczytem ściany Miłości rozciąga ją dalej w głębię naszego ludzkiego serca, naszej ludzkiej duszy.

Zwróćmy uwagę na ułożenie łączników: Zgodność, Pokorność, Przebaczenie, Łaskawość , Wierność i Skromność, które reprezentowane są na obrazie po lewej stronie, a więc w części gdzie namalowana jest Matka Boża. Wymienione łączniki wyraźnie są akcentowane w "Zwiastowaniu Maryi" opisanym w Ewangelii według św. Łukasza (1:26-38). Św. Łukasz pisze: "Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą". W przytoczonym fragmencie akcentowane są łączniki: Łaskawość - "pełna łaski" i Zgodność - "Pan z Tobą". Czytamy dalej: "Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie". Wyraźnie w tym zdaniu podkreślona jest Skromność Maryi. W dalszej części Łukasz przedstawia: "Lecz anioł rzekł do niej: Nie bój się Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga". Przebaczenie towarzyszy Poszanowaniu, zaś jedno i drugie wiążą się z "łaską u Boga". Dalej anioł Gabriel zwraca się do Maryi: "Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida". Na zakończenie Zwiastowania Maryja rzekła do Gabriela: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa". Słowa te świadczą o jej Pokorze i Wierności Bogu.

Również w modlitwie "Zdrowaś Maryjo" widoczne są ślady wymienionych wyżej łączników Miłości: Zdrowaś Maryjo, łaski pełna (Łaskawość), Pan z Tobą (Zgodność), błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, (Wierna, Pokorna) módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej.

Zauważmy, że Matka Boża na kaliskim obrazie idzie trzymając za rękę Syna i jednocześnie czyta książkę - Pismo Święte. Wydaje się być bardziej skupiona na modlitwie niż na kierunku drogi. Również św. Józef wydaje się być zamyślony jednak wzrok jego utkwiony jest na drodze. To on zwraca uwagę na wyboje na drodze i kamienie, o które można się potknąć. Kierunek drogi wyznacza jednak mały Jezus, który patrzy przed siebie i wzrokiem sięga horyzontu. Weźmy pod uwagę łączniki Miłości ukazane po prawej stronie obrazu: Życzliwość, Serdeczność, Cierpliwość, Umiarkowanie, Mężność i Uczciwość. Dotyczą one św. Józefa. W tradycji chrześcijańskiej jest on postrzegany jako powołany przez Boga oblubieniec Maryi, wychowawca Jezusa, żywiciel i opiekun Rodziny. To pod jego opieką w Nazarecie Jezus "czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi" (św. Łukasz 2:52). To on przekazał Jezusowi swe umiejętności zawodowe cieśli, i to on razem z Maryją przygotował Go do dorosłego życia i wprowadził w nurt życia społecznego. Ta odpowiedzialna funkcja wychowawcy Syna Człowieczego została przyjęta przez św. Józefa w niezwykłych okolicznościach, w których powstawała w nim szczególna tajemnica wiary, wspierana jego Życzliwością, Serdecznością i Cierpliwością, a więc cechami świadczącymi o jego wewnętrznej wrażliwości, a także jego dojrzałością życiową opartą o Mężność i Uczciwość. O tej ważnej chwili walki wewnętrznej św. Józefa pisze w Ewangelii św. Mateusz w rozdziale "Narodzenie Jezusa" (1:18-25): "Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej Józef , który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie." Sprawiedliwości w modelu "ziarna dobra" towarzyszy Życzliwość. W cytowanym fragmencie Ewangelii można więc obok Uczciwości doszukać się Życzliwości Józefa w odniesieniu do Maryi. Józef nie podważa wierności Maryi, nie chce Jej zniesławienia. Stan Maryi w odczuciu społecznym mógłby być uznany za świadectwo cudzołóstwa, a za to według Prawa Mojżeszowego groziło ukamienowanie. Pragnąc ratować Maryję, Józef postanawia potajemnie Ją oddalić i całą winę wziąć na siebie, gdyż w tej sytuacji zostałby według prawa uznany za winnego zaniedbania obowiązku wobec Niej. Dalej św. Mateusz opisuje: "Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów. (...) Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus". Według żydowskiego prawa ojciec nadając imię dziecku uznawał je za swoje. Z tekstu Ewangelii dowiadujemy się, że to anioł pouczył św. Józefa jakie imię ma nadać Dziecku, a więc to Bóg nadał imię Jezusowi, ale przed ludźmi uczynił to św. Józef i był przez to uważany za ziemskiego ojca Jezusa - "czyż nie jest On synem cieśli?" pisze św. Mateusz (13:55) oraz św. Łukasz (4:22) - "Czyż nie jest to syn cieśli Józefa?".

Bóg Ojciec Św. Józef

W sercu św. Józefa zaistniała jemu tylko i Maryi wiadoma tajemnica, że jest on zaledwie cieniem prawdziwego Ojca dla tego niezwykłego Dziecka, bo poczętego z Ducha Świętego. Ten "cień Ojca" możemy dostrzec w wizerunku św. Józefa przedstawionym na kaliskim obrazie. Postacie Boga Ojca i św. Józefa są podobne do siebie, są w tym samym wieku, mają te same rysy twarzy i te same czerwone płaszcze je okrywają. Jedyna różnica to kolor sukni. Kolor sukni Boga Ojca jest jasny, a św. Józefa ciemny ale przecież cień postaci zawsze jest ciemniejszy od oświetlonej postaci, która ten cień tworzy.

W czterech Ewangeliach niewiele jest opisów dotyczących św. Józefa. Nie znajdziemy tam ani jednego słowa wypowiedzianego przez św. Józefa. Jest on zawsze w cieniu prawdziwego Ojca, spełniającym Jego wolę. Świadczyć o tym mogą cytowane fragmenty rozdziału Ewangelii według św. Mateusza - "Narodzenie Jezusa" jak również dalsze początkowe rozdziały "Ucieczka do Egiptu" i "Powrót do Nazaretu". Św. Józef fizycznie sprawuje opiekę nad Świętą Rodziną ale kieruje się przy wypełnianiu tego obowiązku wolą Bożą. Czy nie świadczy to o jego Ufności Bogu i jego Umiarkowaniu? Wielu z nas w swoich medytacjach na temat postaci św. Józefa przywołuje obraz małego Jezuska noszonego na rękach przez Józefa. Ta bliskość ze Zbawicielem, nawet takim, który dopiero uczy się chodzić i mówić byłaby i dla nas radością. Taką radość przecież doświadczamy tuląc nasze dzieci, nasze pociechy, w których pokładamy nadzieję, że będą dobrymi ludźmi. Radość tę można więc porównać do radości jaką miał w swoim sercu św. Józef, który jak wiemy nie doczekał dorosłych lat Jezusa, nigdy nie usłyszał słów Chrystusowej Ewangelii, nie odczuł w sercu piętna męki i Krzyża Syna i radości z Jego zmartwychwstania. Można więc o nim powiedzieć, że był pierwszym nowotestamentowym świętym, który nie znał nauki Chrystusa. Nie był też obmyty chrztem św. Jana, bo Jan jeszcze nie chrzcił. Można też byłoby go określić, że był świętym w znaczeniu starotestamentowym, bo przestrzegając Prawo Mojżeszowe, został wybrany przez Boga, pouczony Jego słowem przez anioła i spełnił wolę Bożą. Św. Józef łączy więc stare z nowym. Łączy Wiarę z Nadzieją , Miłością którą powierzył mu Bóg. Cierpliwie pomaga Nowemu. Życzliwie się Jemu oddaje. Wydaje się, że sił do tego działania przy wypełnieniu licznych obowiązków dodawały mu słowa anioła "z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów". W każdym dzieciątku jest radość i nadzieja, a my w sposób naturalny potrafimy je obie do nas przytulić, ale w naszych trudach wychowawczych wspierają już nas inne słowa, słowa równie prawdziwe jak te, które usłyszał św. Józef ale pochodzące od zrodzonego przez Maryję Zbawiciela: "do takich bowiem należy królestwo Boże" (św. Łukasz 18:16).

Św. Mateusz (1:18-25, 2:1-23) i św. Łukasz (2:1-52) przedstawiają św. Józefa zawsze obok Maryi. Razem wędrowali do Betlejem w czasie spisu ludności. Razem znaleźli schronienie w stajence. Józef był przy Maryi gdy rodziła Jezusa. Wspólnie ofiarowali Dzieciątko Bogu w świątyni Jerozolimskiej i oboje dziwili się temu, co Symeon i Anna o Nim prorokowali. Razem uciekli do Egiptu i wrócili do Nazaretu. Razem co roku pielgrzymowali do Jerozolimy i razem też "z bólem serca" szukali zagubionego Syna i odnaleźli go wśród uczonych w świątyni. Wspólnie wychowywali i troszczyli się o Jezusa w Nazarecie. Ta Ich ufność Bogu i wszechobecna wzajemność sprawiają, że tworzą Świętą Rodzinę. O tej wzajemności i nierozerwalności małżonków przypomina później słowa z Księgi Rodzaju (2:24) ich Syn Jezus: "Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela" (św. Mateusz 19:4-6).

Św. Jan Paweł II będąc w Kaliszu w dniu 4 czerwca 1997 roku odwiedził Sanktuarium św. Józefa i odprawił mszę świętą. W wygłoszonej przez niego homilii przypomniał postać św. Józefa i Świętą Rodzinę. Powiedział między innymi: "Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu (Mt 2, 13). Takie słowa usłyszał Józef we śnie. Anioł ostrzegł go, aby uciekał z Dziecięciem, bo grozi Mu śmiertelne niebezpieczeństwo. Z Ewangelii przed chwilą przeczytanej dowiadujemy się o tych, którzy czyhali na życie Dzieciątka. Był to przede wszystkim Herod, ale także wszyscy jego poplecznicy. W ten sposób liturgia słowa naprowadza naszą myśl na sprawę życia i jego obrony. Józef z Nazaretu, który uchronił Jezusa od okrucieństwa Heroda, staje w tej chwili przed nami jako wielki rzecznik sprawy obrony życia ludzkiego od pierwszej chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Pragniemy więc na tym miejscu polecić Bożej Opatrzności i świętemu Józefowi życie ludzkie, zwłaszcza życie nie narodzonych, w naszej Ojczyźnie i na całym świecie. Posiada ono nienaruszalną wartość i niepowtarzalną godność, zwłaszcza dlatego, że - jak czytamy dzisiaj w liturgii - każdy człowiek jest powołany do uczestniczenia w życiu Bożym. Święty Jan pisze: Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy (1J 3, 1)". W dalszej części wygłoszonej homilii Papież pouczył: "Umiłowani Bracia i Siostry, bądźcie solidarni z życiem" oraz "Obowiązek służby życiu spoczywa na wszystkich i na każdym z nas, ale ta odpowiedzialność w szczególny sposób spoczywa na rodzinie, która jest wspólnotą życia i miłości".

 

| SPIS TREŚCI |

 

Menora

Menora przedstawiona na drzeworytniczej ilustracji w Liber Cronicarum wydanej w 1493 roku w Norymberdze przez Antona Kobergera.

Menora jest jednym z najstarszych symboli narodu żydowskiego. Według tradycji symbolizuje ona krzew gorejący, który zobaczył Mojżesz na górze Synaj. Menora przypomina również, że Bóg stworzył świat w ciągu sześciu dni, a siódmego dnia odpoczął, zaznaczając w ten sposób włożony wysiłek, swoją obecność w dziele stworzenia oraz należną Jemu chwałę. Konstrukcja menory została przekazana Mojżeszowi przez Boga. Jej opis znajduje się w Księdze Wyjścia (25:31-40): "Zrobisz też świecznik ze szczerego złota. Z tej samej bryły wykujesz świecznik wraz z jego podstawą i jego trzonem; jego kielichy, pąki i kwiaty będą z jednej bryły. Sześć ramion będzie wychodzić z jego boków; trzy ramiona świecznika z jednego jego boku i trzy ramiona świecznika z drugiego jego boku. Trzy kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami będą na jednym ramieniu, i trzy kielichy z pąkami i kwiatami kształtu kwiatów migdałowych - na drugim ramieniu. Tak będzie na sześciu ramionach wychodzących ze świecznika. Na świeczniku zaś będą cztery kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami. A pąk jeden będzie pod dwoma wychodzącymi z niego ramionami z jednej bryły i pąk jeden pod dwoma [następnymi] ramionami świecznika z jednej bryły. Tak [niech będzie] pod sześcioma ramionami wychodzącymi ze świecznika. Pąki te i ramiona będą wychodzić z samego świecznika i będą [wykonane] z jednej bryły szczerego złota. I uczynisz siedem lamp, i ustawisz te lampy w ten sposób, ażeby oświecały tę stronę, która jest przed nimi. Szczypce też i naczynia do knotów uczynisz ze szczerego złota. Z talentu szczerego złota należy wykonać świecznik i wszystkie przybory należące do niego. Uważaj zaś pilnie, aby go wykonać według wzoru, jaki zobaczyłeś na górze."

Menora została dokładnie wykonana według Bożej instrukcji. Stawiano ją przed Arką Przymierza w Przybytku, a następnie w Świątyni w Jerozolimie. Obecnie w większości synagog na całym świecie znajdują się repliki menory. Kształt menory niesie w sobie treść nauki Bożej. Świadczyć może o tym pouczenie, które otrzymał Mojżesz: "Uważaj zaś pilnie, aby go wykonać według wzoru, jaki zobaczyłeś na górze." Spróbujmy dokonać ilościowego porównania elementów występujących w modelu "ziarna" z tymi, które występują w konstrukcji menory. Jeszcze raz przytoczę słowa, które usłyszał Mojżesz: "Trzy kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami będą na jednym ramieniu, i trzy kielichy z pąkami i kwiatami kształtu kwiatów migdałowych - na drugim ramieniu. Tak będzie na sześciu ramionach wychodzących ze świecznika." Dlaczego właśnie trójki kwiatów migdałowych miały być umieszczone na poszczególnych ramionach? Kolejna ilustracja przedstawia rysunek kwiatów migdałowych (na podstawie "Flora von Deutschland, Österreich und der Schweiz", Prof. Dr. Otto Wilhelm Thomé, 1885, Gera, Germany).

Migdałowiec

Kwiaty migdałowca rozwijają się przed pojawieniem liści. Są białe lub różowe. Mają 5 działek kielicha, 5 płatków korony, 1 słupek i liczne pręciki. Na każdym płatku widoczna jest symetryczna linia podziału. Porównajmy budowę kwiatu migdałowego z budową ściany bocznej "ziarna dobra". Każda ze ścian "ziarna": Miłość, Mądrość i Pokój jest graficznie reprezentowana w moim modelu struktury ludzkiego dobra przez pentagon. Ma więc 5 krawędzi - 5 płatków. Każdej z tych krawędzi odpowiada fundamentalny składnik dobra i przypisany do niego łącznik - każdy płatek jest więc podzielony na dwie części. Każda z wymienionych ścian "ziarna" ma 5 wierzchołków - 5 działek kielicha. Każda ściana to 1 słupek. Liczne pręciki to przykazania Boże, błogosławieństwa Pana Jezusa i owoce Ducha, które przypisane są do wierzchołków ścian. Bóg pouczając Mojżesza o konstrukcji świecznika wymienia: "kielichy, pąki i kwiaty" - w "ziarnie" składniki możemy podzielić na: podstawowe, podnoszące i rozszerzające. Na każdym ramieniu świecznika miały być umieszczone "trzy kielichy z pąkami i kwiatami kształtu kwiatów migdałowych" - "ziarno" ma 3 ściany boczne, które tworzą koronę. Każde więc ramię menory jest ukoronowane Bożą koroną Miłości - Mądrości - Pokoju. Mojżesz usłyszał również: "Na świeczniku zaś będą cztery kielichy kształtu kwiatów migdałowych z pąkami i kwiatami". Ta czwórka reprezentuje 4 chęci działania które wyrastają z pnia Bożego Słowa, Woli i Mocy. W "ziarnie" są to 4 chęci: Wzajemności, Pomocy, Poznania i Działania. Bóg pouczył również: "A pąk jeden będzie pod dwoma wychodzącymi z niego ramionami z jednej bryły i pąk jeden pod dwoma [następnymi] ramionami świecznika z jednej bryły. Tak [niech będzie] pod sześcioma ramionami wychodzącymi ze świecznika". Wynika z tego, że na pniu świecznika pod łączeniami jego ramion umieszczone są 3 pąki kwiatów migdałowych. W modelu "ziarna" te 3 pąki, to dar Wiary-Nadziei-Miłości. Możemy je rozwinąć, jeśli tylko pragniemy, dzięki mocy Bożego Słowa i sile naszej woli.

 

| SPIS TREŚCI |

 

Zestawienie elementów tworzących strukturę ludzkiego dobra

Połączenia elementów "ziarna" można też przedstawić w postaci zamieszczonego poniżej schematu. Schemat ten ze względu na swoją dwuwymiarowość nie obrazuje przestrzeni w której działa kluczowy "dynamiczny" łącznik budujący nasze dobro jakim jest wola. Przestrzenią w której istnieje i działa nasza wola jest wnętrze "ziarna", jednak skutki działałania woli sięgają zarówno poza "ziarno" jak i dotyczą samego "ziarna". Wola, jak to opisałem w części 1, gdy jest aktywna łączy Chęć Bycia z jedną z Chęci Działania.

 

schemat struktury ludzkiego dobra

| SPIS TREŚCI |

 

Linie przenikania Ducha

Zauważmy, że trzy owoce Ducha Świętego są też łącznikami w strukturze naszego dobra. Są to: Cierpliwość (wierzchołek-6), Łagodność (w-8) i Wierność (w-7). Owoc Radość (w-3) jest też podstawowym składnikiem dobra, a owoc Pokój (w-1) wiąże się "na odległość" z błogosławieństwem dla tych "którzy wprowadzają pokój" (w-7). Łącznik Ufność sprzęga się znaczeniowo z Zaufaniem, które jest składnikiem rozszerzającym podkreślanym przez Ducha Świętego. Dar Trójcy Świętej - Miłość (z trójkąta Wiary-Nadziei-Miłości) powoduje, że w podstawie "ziarna" w wierzchołku 2 rodzi się Miłość jako owoc Ducha. Jest to zbieżne z tym co napisałem w części 1 - pkt K, że dar Wiary-Nadziei-Miłości jest z nami od chwili naszego poczęcia. Wiara, która jest również darem Trójcy Świętej rozlewa się na wierzchołek 7 rodząc owoc Ducha - Wierność i łącznik Wierność towarzyszący podnoszącemu składnikowi Ducha jakim jest Wolność.

Wymienione wyżej połączenia nazywam liniami przenikania Ducha. Poniższe zestawienie ujmuje, które wierzchołki są łączone lub przenikane przez poszczególne linie.

Linie przenikania Ducha w ziarnie dobra

Linia przenikania Ducha - Łączone lub przenikane wierzchołki
                Miłość - 9, 7, 2
               Radość - 2, 3
                 Pokój - 1, 7
            Cierpliwość - 6, 8
              Wierność - 7, 8, 2, 5
            Łagodność - 8, 2, 3
                Ufność - 8, 7, 4

Z zestawienia widać, że jest 7 linii przenikania Ducha, które dotykają wszystkich wierzchołków "ziarna". Przypuszczam, że siedem linii przenikania Ducha można łączyć z siedmioma Duchami Boga, o których pisze św. Jan w Apokalipsie:
"A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy,
i płonie przed tronem siedem lamp ognistych,
które są siedmiu Duchami Boga"
(Apokalipsa 4:5).
Dalej św. Jan relacjonuje:
"I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt
a kręgiem Starców
stojącego Baranka jakby zabitego,
a miał siedem rogów i siedmioro oczu,
którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię"
(Apokalipsa 5:6).
Z tekstu tego wynika, że 7 Duchów Boga jest w Niebie, łączą one całą Ziemię z Niebem i Bogiem przez osobę Chrystusa.

Na początku Apokalipsy (1:4-5) św. Jan adresuje swoją wizję do siedmiu Kościołów:
"Jan do siedmiu Kościołów, które są w Azji:
Łaska wam i pokój
od Tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi,
i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem,
i od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego,
Pierworodnego umarłych
i Władcy królów ziemi."

Treści listów do siedmiu Kościołów, zostały św. Janowi przekazane w objawieniu przez Tego, który
"(...) jest Pierwszy i Ostatni i żyjący.
Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków
i mam klucze śmierci i Otchłani.
Napisz więc to, co widziałeś,
i to, co jest, i to, co potem musi się stać.
Co do tajemnicy siedmiu gwiazd, które ujrzałeś w mojej prawej ręce,
i co do siedmiu złotych świeczników:
siedem gwiazd - to są Aniołowie siedmiu Kościołów,
a siedem świeczników - to jest siedem Kościołów"
(Apokalipsa1:17-21).

Łącząc symbolikę siedmiu lamp płonących przed tronem Boga z siedmioma świecznikami, które też promieniują to samo światło pochodzące od Boga, można wnioskować, że przez siedem Kościołów Bóg pragnie rozświetlić światło siedmiu Duchów na całej Ziemi. Dokonuje tego przez Chrystusa, którego Kościoły stanowią Jego ciało i który "dolewa oliwy - Ducha do palących się lamp". Każda lampa w Niebie ma odpowiednik w postaci świecznika na Ziemi - Kościoła wspomaganego przez jednego Ducha Bożego.

1. W liście do Kościoła w Efezie (Apokalipsa 2:1-7) czytamy między innymi:
"(...) Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość,
i to że złych nie możesz znieść,
i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są,
i żeś ich znalazł kłamcami.
Ty masz wytrwałość:
i zniosłeś cierpienie dla imienia mego -
niezmordowany.
(...) Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów."
- Duch Wierności
"Zwycięzcy dam spożyć owoc z drzewa życia, które jest w raju Boga."

2. W liście do Kościoła w Smyrnie (Apokalipsa 2:8-11) czytamy:
"(...) Znam twój ucisk i ubóstwo -
ale ty jesteś bogaty -
i [znam] obelgę wyrządzoną przez tych, co samych siebie zowią Żydami,
a nie są nimi, lecz synagogą szatana.
Przestań się lękać tego, co będziesz cierpiał.
(...) Bądź wierny aż do śmierci,
a dam ci wieniec życia.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów."
- Duch Cierpliwości
"Zwycięzcy śmierć druga na pewno nie wyrządzi szkody."

3. W liście do Kościoła w Pergamonie (Apokalipsa 2:12-17) czytamy:
"(...) Wiem, gdzie mieszkasz: tam, gdzie jest tron szatana,
a trzymasz się mego imienia
i wiary mojej się nie zaparłeś,
nawet we dni Antypasa, wiernego świadka mojego,
który został zabity u was, tam gdzie mieszka szatan.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów."
- Duch Ufności
"Zwycięzcy dam manny ukrytej
i dam mu biały kamyk,
a na kamyku wypisane imię nowe,
którego nikt nie zna oprócz tego, kto [je] otrzymuje."

4. W liście do Kościoła w Tiatyrze (Apokalipsa 2:18-29) czytamy:
"(...) Znam twoje czyny, miłość, wiarę, posługę i twoją wytrwałość,
i czyny twoje ostatnie liczniejsze od pierwszych (...).
A zwycięzcy
i temu, co czynów mych strzeże do końca,
dam władzę nad poganami,
a rózgą żelazną będzie ich pasł:
jak naczynie gliniane będą rozbici -
jak i Ja to wziąłem od mojego Ojca -
i dam mu gwiazdę poranną.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów."
- Duch Miłości

5. W liście do Kościoła w Sardes (Apokalipsa 3:1-6) czytamy:
"(...) Znam twoje czyny:
masz imię, [które mówi], że żyjesz,
a jesteś umarły.
(...) Lecz w Sardes masz kilka osób, co swoich szat nie splamiły;
będą chodzić ze Mną w bieli, bo są godni.
Tak szaty białe przywdzieje zwycięzca,
i z księgi życia imienia jego nie wymażę.
I wyznam imię jego przed moim Ojcem i Jego aniołami.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów."
- Duch Pokoju

6. W liście do Kościoła w Filadelfii (Apokalipsa 3:7-13) czytamy:
"(...) Znam twoje czyny.
Oto postawiłem jako dar przed tobą drzwi otwarte,
których nikt nie może zamknąć,
bo ty chociaż moc masz znikomą,
zachowałeś moje słowo
i nie zaparłeś się mego imienia.
Oto Ja ci daję [ludzi] z synagogi szatana,
spośród tych, którzy mówią o sobie, że są Żydami -
a nie są nimi, lecz kłamią.
Oto sprawię, iż przyjdą i padną na twarz przed twymi stopami,
a poznają, że Ja cię umiłowałem.
Skoro zachowałeś nakaz mojej wytrwałości
i Ja cię zachowam od próby,
która ma nadejść na cały obszar zamieszkany,
by wypróbować mieszkańców ziemi.
Przyjdę niebawem:
Trzymaj, co masz,
by nikt twego wieńca nie zabrał!
Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego
i już nie wyjdzie na zewnątrz.
I na nim imię Boga mojego napiszę
i imię miasta Boga mojego,
Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga,
i moje nowe imię.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów."
- Duch Łagodności

7. W liście do Kościoła w Laodycei (Apokalipsa 3:14-22) czytamy:
"(...)Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś.
(...)Oto stoję u drzwi i kołaczę:
jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy,
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał,
a on ze Mną.
Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie,
jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie.
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów."
- Duch Radości

W cytowanych fragmentach listów celowo pomiąłem ostrzeżenia dotyczące Kościołów, gdyż wiążą się one z Bożymi napomnieniami, a nie z rodzajem Ducha. Powyższe fragmenty podkreślają bowiem rodzaj Ducha Bożego przypisanego do danego Kościoła.

Wydaje się, że linie przenikania Ducha wpisują się również w linie modlitwy "Ojcze nasz", którą nauczył nas Jezus (św. Mateusz 6:9-13):
 
"Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje!" - linia Radości
"Niech przyjdzie królestwo Twoje;" - linia Miłości
"niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie." - linia Ufności
"Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;" - linia Cierpliwości
"i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;" - linia Łagodności
"i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie," - linia Wierności
"ale nas zachowaj od złego!" - linia Pokoju

Matka Boża Cierpliwie Słuchająca, Sanktuarium Matki Bożej, Rokitno, Obraz - XVI w.

Również gdy świadomie kierujemy nasze myśli do Matki Bożej i odmawiamy modlitwę "Zdrowaś Maryjo" to nasze serce jest pobudzane przez 7 Duchów Bożych:

Zdrowaś Maryjo (Duch Pokoju),
łaski pełna (Duch Ufności),
Pan z Tobą (Duch Wierności),
błogosławionaś Ty między niewiastami (Duch Radości),
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus (Duch Miłości).
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi (Duch Łagodności)
teraz i w godzinę śmierci naszej (Duch Cierpliwości).
Amen.

Siedem Duchów Bożych to siedem uczuć, które dotykają ludzkiego serca i łączą je z Bogiem, a więc są to uczucia które mogą przenikać i przemieszczać się w przestrzeni duchowej. Uczucia nie mają same w sobie świadomości i woli. Przemawiają one jednak przez nasze sumienie, oddziałują na naszą świadomość i wspomagają naszej woli. Nawiązując do symboliki siedmiu lamp płonących przed tronem Boga ukazanych w objawieniu św. Janowi wydaje się, że można 7 Duchów Bożych porównać do promieni światła Ducha Świętego, rozpalających życie w naszym sercu. Duch Święty jest jedną z Osób Trójcy Świętej, współistotny Ojcu i Synowi, jest Bogiem. Duchy Boże są więc wyrazami działania Bożej woli i mocy. Wiedzy o tym nie możemy marnować, powinniśmy ją świadomie używać, gdy kierujemy nasze myśli i wolę, nasz rozum i ducha w stronę Boga.

1. Powinniśmy zgłębiać wiedzę o Bogu i wzmacniać wiarę - pomaga nam Duch Wierności.

2. Powinniśmy Boga wielbić - pomaga nam Duch Pokoju.

3. Powinniśmy Bogu ufać - pomaga nam Duch Ufności.

4. Powinniśmy Boga kochać - pomaga nam Duch Miłości.

5. Powinniśmy Bogu dziękować - pomaga nam Duch Radości.

6. Powinniśmy oddawać Bogu chwałę - pomaga nam Duch Łagodności.

7. Powinniśmy Boga prosić i pokładać nadzieję w mocy Jego Miłosierdzia - pomaga nam Duch Cierpliwości.

Siedem Duchów Bożych zaakcentował wyraźnie sam Chrystus słowami, które adresował do Ojca. W czterech Ewangeliach odnajdujemy dokładnie 7 takich zdarzeń:

1. Św. Mateusz (11:25,26) przedstawiając "Objawienie Ojca i Syna" napisał: "... Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie", (podobnie wg św. Łukasza 10:21)- Duch Radości.

2. Św. Jan (11:33-44) opisując "Wskrzeszenie Łazarza" ukazał, że Jezus przed dokonaniem cudu wskrzeszenia zmarłego Łazarza "wzruszył się w duchu, (...) zapłakał. A Żydzi rzekli: Oto jak go miłował!". Po czym "(...) Jezus ponownie okazując głębokie wzruszenie przyszedł do grobu (...). Jezus wzniósł oczy do góry i rzekł: Ojcze, dziękuję Ci, żeś Mnie wysłuchał. Ja wiedziałem, że Mnie zawsze wysłuchujesz. Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał" - Duch Cierpliwości.

3. Św. Jan (12:27,28) przedstawia chwilę lęku Jezusa, który wie, że "Godzina Syna Człowieczego" jest już blisko - "Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Nie, właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, wsław Twoje imię!". Św. Mateusz (26:39-42) opisując modlitwę i trwogę konania Jezusa w Ogrójcu przytacza słowa Jezusa: " Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszak nie jak Ja chcę, ale jak Ty. (...) Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!", (podobnie wg św. Marka 14:36 oraz św. Łukasza 22:42) - Duch Miłości.

4. Św. Jan (17:1-26) ukazuje Modlitwę Arcykapłańską Chrystusa, którą wygłosił przed Jego pojmaniem: "Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa. Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie. Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie. Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich" - Duch Pokoju.

5. Św. Łukasz (23:33-43) opisując ukrzyżowanie przedstawia: "Gdy przyszli na miejsce, zwane Czaszką ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią" - Duch Łagodności.

6. Św. Marek (15:34) i św. Mateusz (27:46) opisują, że umierający na Krzyżu Jezus zawołał "(...) Boże mój, czemuś Mnie opuścił" - Duch Wierności.

7. Św. Łukasz (23:46) opisując końcowy fragment męki Jezusa przedstawia: "Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha" - Duch Ufności.

Siedem Duchów Bożych zaznaczył również Chrystus na Krzyżu przez 7 zdań, które wówczas wypowiedział. Trzy z nich kierowane są do Ojca i były już powyżej cytowane:
1. "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią", (św. Łukasz 23:34) - Duch Łagodności.
2. "Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną w będziesz raju", (św. Łukasz 23:43) - Duch Radości.
3. "Niewiasto, oto syn Twój. (...) Oto Matka twoja", ( św. Jan 19:26,27) - Duch Miłości.
4. "Pragnę", (św. Jan 19:28) - Duch Cierpliwości.
5. "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego", (św. Łukasz 23:46) - Duch Ufności.
6. "Eli, Eli, lama sabachthani? - Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?", (św. Mateusz 27: 46 oraz św. Marek 15:34) - Duch Wierności.
7. "Wykonało się !", (św. Jan 19:30) - Duch Pokoju.

W piątym rozdziale Apokalipsy św. Jan opisuje (5:6):"I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt a kręgiem Starców stojącego Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię." Oczy Baranka reprezentują wrażliwość na promienie uczuć Siedmiu Duchów Boga. Rogi zaś służą do obrony i ataku. Siedem rogów Baranka to moc siedmiu spośród dziewięciu charyzmatów Ducha Świętego (punkt N), które Jezus ukazał wykonując dzieło zlecone przez Ojca. Są to:
1 - Dar mądrości słowa.
2 - Dar umiejętności poznawania.
3 - Dar wiary.
4 - Łaska uzdrawiania.
5 - Dar czynienia cudów.
6 - Dar proroctwa.
7 - Dar rozeznania duchów.
Pozostałe dwa charyzmaty: 8 - dar języków oraz 9 - łaska tłumaczenia języków zostają ujawnione i darowane Apostołom po zesłaniu Ducha Świętego (Dzieje Apostolskie 2:1-12).

Czytając dalej piąty rozdział Apokalipsy (5:9-12) dowiadujemy się o szczególnej godności Chrystusa, gdyż tylko On jeden może otworzyć siedem pieczęci Bożej księgi przeznaczeń: "Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu, i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą królować na ziemi. I ujrzałem, i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Zwierząt, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy, mówiących głosem donośnym: Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo".

Gdy przez Siedem Duchów Bożych łączymy się z Bogiem wówczas dzięki Jego łasce możemy odczuć sercem i rozumem zasługi Chrystusa i Jego godność. Tak więc:
1. Gdy w Boga wierzymy to wzrasta w nas moc wiary - pomaga nam Duch Wierności.
2. Gdy Boga wielbimy to doznajemy pokoju ducha na Jego chwałę - pomaga nam Duch Pokoju.
3. Gdy Bogu ufamy to oddajemy cześć Jego woli - pomaga nam Duch Ufności.
4. Gdy Boga kochamy to czujemy w sercu potęgę miłości - pomaga nam Duch Miłości.
5. Gdy Bogu dziękujemy to znaczy, że to On nas wcześniej wzbogacił swoją mocą - pomaga nam Duch Radości.
6. Gdy oddajemy Bogu chwałę to czynimy to radośnie i świadomie kierujemy się mądrością, którą On nas obdarzył - pomaga nam Duch Łagodności.
7. Gdy Boga prosimy i pokładamy nadzieję w mocy Jego Miłosierdzia to korzystamy z mocy Jego błogosławieństw - pomaga nam Duch Cierpliwości.

Uwaga: Liczbę siedem określającą: Siedem Duchów Boga będę pisał z dużej litery dla podkreślenia występującego połączenia - zespolenia 7 Duchów Boga w złożoną ale w jedności spójną i pełną wartość duchową.

 

" (...) prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie" (św. Jan 4:23,24).

 

| SPIS TREŚCI |

 

Kilka słów o Mądrości

Temat mądrości przewija się przez strony Pisma Świętego. W części Starego Testamentu mamy nawet dwie księgi, których tytuły zawierają słowo - mądrość i są poświęcone rozważaniom na jej temat, są to: Księga Mądrości i Mądrość Syracha. Temat mądrości poruszany jest w Księdze Psalmów, w Księdze Przysłów czy w Księdze Koheleta. Jest on żywy w całym Piśmie, aż do końca Nowego Testamentu. Z tego bogatego i pouczającego zbioru wiedzy chciałbym przytoczyć dwa fragmenty traktujące o mądrości: pierwszy pochodzi ze Starego Testamentu z Księgi Mądrości, drugi z Nowego Testamentu z Ewangelii wg św. Mateusza.

1. Kto szuka Mądrości, znajdzie ją łatwo (Księga Mądrości 6:12-21)
"Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca:
ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują,
i ci ją znajdą, którzy jej szukają,
uprzedza bowiem tych, co jej pragną, wpierw dając się im poznać.
Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi,
znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich.
O niej rozmyślać - to szczyt roztropności,
a kto z jej powodu nie śpi, wnet się trosk pozbędzie:
sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni,
objawia się im łaskawie na drogach
i wychodzi naprzeciw wszystkim ich zamysłom.
Początkiem jej najprawdziwszym - pragnienie nauki,
a staranie o naukę - to miłość,
miłość zaś - to przestrzeganie jej praw,
a poszanowanie praw to rękojmia nieśmiertelności,
a nieśmiertelność przybliża do Boga.
Tak więc pragnienie Mądrości wiedzie do królestwa.
Zatem jeśli wam miłe trony i berła, o władcy ludów,
czcijcie Mądrość, byście królowali na wieki."

2. Dobra i zła budowa (św. Mateusz 7:24-27)
"Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki."

Pierwszy fragment już na początku określa Mądrość jako "niewiędnącą", a więc ciągle żywą, wytrwałą. Nawiązując do fundamentalnych składników Mądrości, które zdefiniowałem na początku pracy możemy zauważyć, że jednym ze składników podnoszących Mądrość jest Wytrwałość. Czytamy dalej: "O niej rozmyślać - to szczyt roztropności". Tak z tego roztropnego rozmyślania Mądrość wyrasta, "rozciąga swoje pole". W modelu "ziarna" Roztropność stanowi podstawę Mądrości, a więc można stwierdzić, że Mądrość jest szczytem Roztropności. "Początkiem jej najprawdziwszym - pragnienie nauki, a staranie o naukę - to miłość", zauważmy, że w modelu "ziarna", Chęć Poznania wyrasta z Wytrwałości i opiera się o Mądrość i Miłość. Miłość jest najlepszym łącznikiem. Pragnienie nauki, gdy jest łączone przez Miłość nie może zawieść, przybywa nam Wiedzy. Dalej autor pisze: "miłość zaś - to przestrzeganie jej praw". Jakie zatem są prawa Miłości? Przymioty Miłości, które wylicza św. Paweł w "Hymnie do Miłości" (Pierwszy List do Koryntian 13:4-8) określają właśnie te prawa Miłości, które w "ziarnie" występują jako system łączników zespalających nasze dobro. Zespolone Miłością dobro wynikające z przestrzegania jej praw jest odporne na działanie zła, a więc jest to "rękojmia nieśmiertelności, a nieśmiertelność przybliża do Boga". W ostatnim zdaniu autor ponowne podkreśla Wytrwałość: "czcijcie Mądrość, byście królowali na wieki."

Drugi fragment zatytułowany "Dobra i zła budowa" mówi o umiejętności zastosowania zdobytej wiedzy w życiu, co jest Mądrością , w pełni praktyczną, życiową. Również i w tym fragmencie podkreślona jest Roztropność. Człowiek, który swoje serce kieruje w stronę Mądrości, słucha jej głosu, uczy się i gdy skorzysta z tej nauki wytrwa gdy pojawią się przeszkody i trudności życiowe, bo będzie na nie przygotowany. Tak te słowa można zrozumieć w odniesieniu do naszej codzienności, którą powinniśmy przeżywać silni duchem. Słowa te mają również głębsze znaczenie bo odnoszą się do nauki Syna Bożego, który wyjawia nam Prawdę o królestwie Bożym i życiu wiecznym. Roztropnie jest budować na "Skale", jest to wówczas budowla trwała. Roztropnie jest na tej "Skale" siać swoje "ziarno dobra". Jest to bowiem taka "Skała", z której wytryska woda życia budująca korzeń uczciwości, twardy i wytrwały z którego wyrastają dwa owoce Pokój i Radość bo "nie runął, na skale był utwierdzony". Gdy nie runie nasza budowla, nasze "ziarno" w czasie próby wówczas odczujemy Pokój i Radość. Wydaje się, że można to połączyć z moją analizą wizji Trójcy Świętej jaką miała wizjonerka z Fatimy siostra Łucja w Tuy w 1929 roku. W sposób symboliczny Roztropność-Uczciwość z owocami Pokoju i Radości obmywane przez Bożą Łaskę i Miłosierdzie to uwolnione dla nas na Krzyżu Chrystusa dary Ducha Świętego. Jak wynika z tej wizji Boża Sprawiedliwość jest wyżej, jest napięta ale zatrzymana, wyczekuje cierpliwie za sprawą woli Ojca. Chęć Wzajemności Ojca daje pierwszeństwo w działaniu Jego Łasce i Miłosierdziu Syna.

 

| SPIS TREŚCI |

 

"Ziarno" Słowem Bożym

Przekaz informacji biologicznej odbywa się jak wiemy za pośrednictwem kodu genetycznego i zapisanej w łańcuchu DNA informacji genetycznej. Na powstającej biologicznej glebie siane jest duchowe ziarno przenoszące istotne informacje dotyczące wewnętrznego powołania do rozwoju w przestrzeni uczuć, wiedzy i pragnień. W czasie naszego biologicznego życia wnętrze tego "ziarna" rozwijamy i wzbogacamy dobrem naszych uczynków. Buduje się wówczas i rozwija w nas żywa duchowa tkanka zrodzona z najmniejszego, bo niewidocznego dla naszych zmysłów "ziarna" jakim jest Słowo Boże. O tym właśnie "ziarnie" przez "Przypowieść o Siewcy" opowiadał ludziom Jezus. Przypowieść tą przypominają Ewangelie wg: św. Mateusza (13:1-23), św. Marka (4:1-20) oraz św. Łukasza (8:4-15), którą poniżej cytuję wraz z jej wyjaśnieniem jakiego udzielił Jezus swoim uczniom:
 
"Gdy zebrał się wielki tłum i z miast przychodzili do Niego; rzekł w przypowieściach: Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je. Inne padło na skałę i gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci. Inne znowu padło między ciernie, a ciernie razem z nim wyrosły i zagłuszyły je. Inne w końcu padło na ziemię żyzną i gdy wzrosło, wydało plon stokrotny. Przy tych słowach wołał: Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!
 
"Takie jest znaczenie przypowieści: Ziarnem jest słowo Boże. Tymi na drodze są ci, którzy słuchają słowa; potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, żeby nie uwierzyli i nie byli zbawieni. Na skałę pada u tych, którzy, gdy usłyszą, z radością przyjmują słowo, lecz nie mają korzenia: wierzą do czasu, a w chwili pokusy odstępują. To, co padło między ciernie, oznacza tych, którzy słuchają słowa, lecz potem odchodzą i przez troski, bogactwa i przyjemności życia bywają zagłuszeni i nie wydają owocu. W końcu ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc przez swą wytrwałość"
.

O tym jakie jest znaczenie dla nas posianego przez Boga "ziarna" opowiada Jezus w zapisanej przez św. Mateusza (13:24-30) "Przypowieści o chwaście" i wyjaśnia ją (13:36-43) pouczając o znaczeniu "dobrego ziarna", z którego w sąsiedztwie chwastu wyrasta zboże i przynosi dobry plon:

"Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?" Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?" A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza".
 
"(...) przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście! On odpowiedział: Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!"

"Ziarno" w świetle tej Chrystusowej nauki zostaje posiane zgodnie z wolą Bożą na gruncie naszego bytu, w naszym sercu i umyśle, i staje się arką dla naszego ducha do życia wiecznego w Królestwie Bożym. Z ludzkim bytem złączyło się przeszło 2000 lat temu Boże Ciało w osobie Jezusa Chrystusa. Chrystus uzdolnił nas byśmy potrafili: zauważyć, zrozumieć i spełniać wolę Bożą (św. Mateusz 7:21), oraz byśmy umieli dostroić nasze pragnienia do Jego łaski (św. Mateusz 21:43). Ten biologiczny grunt, którym dla Boga jesteśmy został przez to zdarzenie użyźniony wolą i mocą Bożą by mógł zrodzić się duch miłujący Boga i szukający Jego chwały. To użyźnienie i nasączenie nastąpiło na Krzyżu przez Ciało i Krew Chrystusa i nadal następuje przez Eucharystię. Co wyrasta na tym Ciele i tej Krwi należy do Boga i jest wieczne. Zbiorem, plonem tego Bożego zasiewu są "ziarna dobra", które już teraz są w nas zaczątkiem Królestwa Bożego, a z których to zrodzimy się na nowo, powstaniemy w odnowionych ciałach. Bóg rzuca więc w nasze serca "Ziarno Dobra" zrodzone przez Jego umiłowanego Syna, pierworodnego Syna Człowieczego - Jezusa. Ziarno to gdy świadomie przyjmujemy i rozwijamy owocuje w nas dobrem. On jest więc w nas, a my w Nim. On jest w Ojcu, a Ojciec w Nim (św. Jan 10:38), a przez to my jesteśmy w Ojcu, a Ojciec jest w Nas. Ojciec jest w Niebie (św. Mateusz 6:9; 7:21), a "Królestwo Boże pośród was jest" (św. Łukasz 17:21). Królestwo to zaś, jak zapisał św. Łukasz (13:19) słowa Jezusa: "podobne jest do ziarenka gorczycy, które ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach". Chrystus zrodził "ziarno", z którego wyrasta drzewo z powyższej przypowieści. Nasiona tego drzewa przenosi i posiewa w naszych sercach podmuch Ducha Świętego. To co wyrasta z tego posiewu owocuje dobrem i rodzi w sobie "ziarno", z którego powstaniemy w Niebie.

"Człowiek zrodzony z niewiasty ma krótkie i bolesne życie, wyrasta i więdnie jak kwiat, przemija jak cień chwilowy; (...), Drzewo ma jeszcze nadzieję, bo ścięte, na nowo wyrasta, (...). Choć bowiem korzeń zestarzeje się w ziemi, a pień jego w piasku zbutwieje, gdy wodę poczuje odrasta, rozwija się jak młoda roślina. (...) Ale czy zmarły ożyje ?" (Księga Hioba 14:1-2, 14:7 i 14:14)

Ziarno Chrystusa. To co było martwe zakwitło życiem

Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa." (Pierwszy List św. Piotra Apostoła 1:23)

 

| SPIS TREŚCI |

 

Rozwinięcie "ziarna (bryły) dobra"

Rozwinięcie modelu ziarna dobra

Rozwinięcie "ziarna" w formacie pdf

Rozwinięcie można wydrukować, wyciąć, zagiąć na krawędziach i skleić w miejscach używając zaznaczonych szarą linią "skrzydełek". Otrzymamy w ten sposób model "ziarna dobra".

Rozwinięcie "bryły" można zrobić w inny sposób, z "klejeniem" na innych krawędziach. Przedstawiona wersja rozwinięcia przypomina "ludzika z jedną nogą w gipsie", tak to określił mój syn. Jak wskazuje na to wniosek z opisu "ziarna": część 1 - pkt Z, a co jest również widoczne w tym rozwinięciu, pokój w nas jest pierwszą cechą jaką musimy w sobie "uzdrowić", na drodze naszej duchowej wędrówki przez życie.

Cyfry arabskie: złote oznaczają, do którego przykazania Bożego wierzchołek "bryły" (węzeł wartości) jest przyporządkowany, czerwone oznaczają któremu błogosławieństwu Pana Jezusa wierzchołek jest przypisany, a cyfry niebieskie jaki owoc Ducha Swiętego wierzchołek reprezentuje. Fioletowe cyfry arabskie wpisane w kąty Chęci: Wzajemności, Pomocy i Poznania reprezentują umiejscowienie charyzmatów Ducha Świętego względem składników dobra. Pomarańczowym kolorem zaznaczone są łączniki, które wynikają z przymiotów miłości. Niebieskie cyfry rzymskie oznaczają części Różańca. Litery umieszczone w nawiasach oznaczają przez którą osobę Trójcy Świętej dany składnik dobra jest podkreślony lub szczególnie wspomagany. Kolorem zielonym zaznaczyłem położenie składników trójkąta Wiara-Nadzieja-Miłość.

 

model ziarna dobramodel ziarna dobramodel ziarna dobramodel ziarna dobra

| SPIS TREŚCI |

 

Zestawienie znaczenia wierzchołków (węzłów wartości) i składników dobra które się z nimi łączą

 

WIERZCHOŁEK 1 (numeracja wg kolejności błogosławieństw. Litera w nawiasie oznacza przez którą Osobę Trójcy Świętej składnik jest wspomagany: (O)-oznacza Ojca, (S)-Syna, (D)-Ducha, co opisałem w części 1 - pkt W)

Błogosławieństwo 1: Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie (S).

Owoc Ducha Świętego 3: Pokój (D).

Przykazanie 2: Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga swego nadaremno (O)

Składniki łączące się w wierzchołku: Roztropność (D), Prawda (S), Porządek (O).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Mądrość (D), Chęć Bycia, Pokój (S)

Łączniki ścian: Uczciwość (D), Szczerość (O), Skromność (S).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 2

Błogosławieństwo 2: Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni (S).

Owoc Ducha Świętego 1: Miłość (D).

Przykazanie 3: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił (O).

Składniki łączące się w wierzchołku: Porządek (O), Wolność (D), Radość (S).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Pokój (S), Chęć Bycia, Miłość (O).

Łączniki ścian: Skromność (S), Wierność (D), Łagodność (O).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 3

Błogosławieństwo 3: Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię (S).

Owoc Ducha Świętego 2: Radość (D).

Przykazanie 1: Ja jestem Pan, twój Bóg. Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną (O)

Składniki łączące się w wierzchołku: Radość (S), Wytrwałość (O), Roztropność (D).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Miłość (O), Chęć Bycia, Mądrość (D).

Łączniki ścian: Łagodność (O), Mężność (S), Uczciwość (D).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 4

Błogosławieństwo 4: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni (S).

Owoc Ducha Świętego 5: Uprzejmość (D).

Przykazanie 6: Nie cudzołóż (O).

Składniki łączące się w wierzchołku: Sprawiedliwość (O), Prawda (S), Zaufanie (D).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Mądrość (D), Chęć Wzajemności (O), Pokój (S).

Łączniki ścian: Życzliwość (S), Szczerość (O), Zgodność (D).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 5

Błogosławieństwo 5: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (S).

Owoc Ducha Świętego 6: Dobroć (D).

Przykazanie 4: Czcij ojca swego i matkę swoją (O).

Składniki łączące się w wierzchołku: Poszanowanie (O), Wolność (D), Miłosierdzie (S).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Pokój (S), Chęć Pomocy (D), Miłość (O).

Łączniki ścian: Przebaczenie (S), Wierność (D), Łaskawość (O).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 6

Błogosławieństwo 6: Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą (S).

Owoc Ducha Świętego 4: Cierpliwość (D).

Przykazanie 5: Nie zabijaj (O).

Składniki łączące się w wierzchołku: Bezinteresowność (D), Wytrwałość (O), Wiedza (S).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Miłość (O), Chęć Poznania (S), Mądrość (D).

Łączniki ścian: Umiarkowanie (D), Mężność (S), Cierpliwość (O).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 7

Błogosławieństwo 7: Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi (S).

Owoc Ducha Świętego 7: Wierność (D).

Przykazanie 7: Nie kradnij (O).

Składniki łączące się w wierzchołku - szczyt ściany Pokoju: Zaufanie (D), Wiara/Miłość (S), Poszanowanie (O).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Pokój (S), Chęć Wzajemności (O), Chęć Działania, Chęć Pomocy (D).

Łączniki ścian: Zgodność(D), Ufność/Pokorność (O), Przebaczenie (S).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 8

Błogosławieństwo 8: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie (S).

Owoc Ducha Świętego 8: Łagodność (D).

Przykazanie 8: Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu (O).

Składniki łączące się w wierzchołku - szczyt ściany Mądrości: Wiedza (S), Nadzieja/Wiara (D), Sprawiedliwość (O).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Mądrość(D), Chęć Poznania (S), Chęć Działania, Chęć Wzajemności (O).

Łączniki ścian: Cierpliwość (O), Serdeczność/Ufność (D), Życzliwość (S).

________________________________________________________________________

WIERZCHOŁEK 9

Błogosławieństwo 9: Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie (S).

Owoc Ducha Świętego 9: Opanowanie (D).

Przykazanie 9,10: Nie pożądaj żony bliźniego swego, ani żadnej rzeczy, która jego jest (O).

Składniki łączące się w wierzchołku - szczyt ściany Miłości: Miłosierdzie (S), Miłość/Nadzieja (O), Bezinteresowność(D).

Ściany spotykające się w wierzchołku: Miłość (O), Chęć Pomocy (D), Chęć Działania, Chęć Poznania (S).

Łączniki ścian: Łaskawość (O), Pokorność/Serdeczność (S), Umiarkowanie (D).

________________________________________________________________________
 

| SPIS TREŚCI |


 
Kontakt z autorem:
Andrzej Żórawski
www.azorawski.com
e-mail: ziarnodobra@aol.com
 

Referencje:
- Ks. prałat Peter Zendzian
- Ks. Ryszard Koper

 

| Część 1 | Część 3 | Część 4 | Źródła | Ziarno w PDF | MaspethFilm | Linki | Kontakt |

Copyright © ® 2009 - 2013 by Andrzej Żórawski. Wszelkie prawa zastrzeżone.